nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
jestem znużona tym wszystkim
jestem wściekła
nie jestem sobą
nie tą, którą byłam dotychczas
trzęsę się, a krzyk
grzęźnie w gardle
cicho - nikt
nie może wiedzieć
proszę - nikt
nie może słyszeć
umieraj
my
umiera
my
szeptem
nie zakłócając błogiej ciszy poranka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz