28 kwietnia 2014

Chciałbym
zrozumieć człowieka,
który skacze z szesnastego piętra
i w locie krzyczy:
- Nie ma śmierci!

Chciałbym
zrozumieć drzewo,
które w samym środku lata
próchnieje.

Chciałbym
zrozumieć mordercę,
który klęczy nad swoja ofiarą
i płacze.

Chciałbym
zrozumieć Einsteina,
który na łożu śmierci mówi:
- Umieram
i nie wiem co to wiatr.

Chciałbym
zrozumieć mężczyznę,
który stoi na czubku Everestu
i mówi:
- Nie wiem
jak stąd zejść.

Chciałbym
zrozumięć króla,
który w chwili koronacji mówi:
- Tak oto
traci się wolność.

Chciałbym
zrozumieć chłopaka,
który podciął sobie żyły 
w stacji honorowego krwiodawstwa.

Chciałbym
zrozumieć przyjaciela,
który odszedł dwa lata temu
i do tej pory jeszcze nie wrócił.

Chciałbym
zrozumieć faceta,
który patrzy w lustro i mówi:
- To nie jestem ja.


Dobrze, że jesteś,
bo wczoraj znowu bolało mnie serce,
a ciągle nie mam pomysłu na życie.


Musisz mi pomóc,
bo od szesnastu dni pada deszcz
i życie powoli zaczyna mi się rozmywać.


Miałem iść do dentysty, 
ale przybłąkał mi się wiersz o tobie,
no i nie mam go z kim zostawić w domu.


Dobrze, że jesteś,
bo w zeszłym tygodniu „U Fukiera”
śmierć znowu pytała o mnie szatniarza.


Dzwoniłem dzisiaj do ciebie,
ale słuchawka ugryzła mnie w rękę
i pewnie ta rana tak szybko się nie zagoi.


Musisz mi pomóc,
bo jestem zmęczony jak Bóg,
który harował przez tydzień – 
i nie stworzył świata…


7 kwietnia 2014


 I met a boy who tasted better than Prozac. 
He made it easier to get out of bed. 
He kissed me like I was alive, like I wasn’t empty, like maybe there was something left inside me. 
He made my bones ache less when he touched me. 
He made it okay. 


When my world was crashing down around me, 
he picked up all the pieces. 
When I stopped breathing and tried to tear open my wrists 
to find the last little bits of happiness left in my veins, 
he was there to lace me back together.



6 kwietnia 2014




Do not fall in love with people like me. 



I will take you to museums, and parks, 

and monuments, 

and kiss you in every beautiful place, 

so that you can never go back to them 

without tasting me 

like blood in your mouth


.
I will destroy you in the most beautiful way possible.



And when I leave you will finally understand, 

why storms are named after people.

2 kwietnia 2014

nadeszła chwila by pobyć trochę samemu, pograć w tomb raidera, wypić hektolitry kakao
by spędzić ociupinkę czasu ze swoimi myślami, poczytać książke, spalić trochę papierosów
zdarza się czasami
zdarza się, sara
nie ma co się przejmować, to tylko jedna samotnie bezsenna noc 
(taka sama jak wszystkie poprzednie, nic wielkiego)
zdarza się


kilka dxmowych zdjęć sprzed miesiąca: