28 kwietnia 2014

Chciałbym
zrozumieć człowieka,
który skacze z szesnastego piętra
i w locie krzyczy:
- Nie ma śmierci!

Chciałbym
zrozumieć drzewo,
które w samym środku lata
próchnieje.

Chciałbym
zrozumieć mordercę,
który klęczy nad swoja ofiarą
i płacze.

Chciałbym
zrozumieć Einsteina,
który na łożu śmierci mówi:
- Umieram
i nie wiem co to wiatr.

Chciałbym
zrozumieć mężczyznę,
który stoi na czubku Everestu
i mówi:
- Nie wiem
jak stąd zejść.

Chciałbym
zrozumięć króla,
który w chwili koronacji mówi:
- Tak oto
traci się wolność.

Chciałbym
zrozumieć chłopaka,
który podciął sobie żyły 
w stacji honorowego krwiodawstwa.

Chciałbym
zrozumieć przyjaciela,
który odszedł dwa lata temu
i do tej pory jeszcze nie wrócił.

Chciałbym
zrozumieć faceta,
który patrzy w lustro i mówi:
- To nie jestem ja.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz