17 grudnia 2013

zimno tak samemu spędzać noc. nie spałam sama od półtorej miesiąca, ciężko teraz zasnąć.
umieram sobie troszeczkę, jutro przyjeżdża moja matka. jestem bardzo ciekawa jak to będzie.
nie trzymam się źle, nadal mam wrażenie jakbym żyła w małżeństwie.
narobiłam sobie ostatnio nadziei i planów na przyszłość, jestem trochę zmartwiona czy uda mi się jeszcze jakkolwiek funkcjonować kiedy to wszystko legnie w gruzach.
nic na siłę, jak się rozsypie to będziemy się martwić.
póki co jest uroczo, minęły trzy miesiące bez ani jednej większej kłótni.
minęły trzy miesiące, a mam wrażenie jakby to były trzy lata.
jestem cholernie przywiązana, boję się rozstań nawet na jedną noc tak jak dziś.


i ani trochę nie wychodzi mi zasypianie



i kurwa chcę cię tu znowu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz